Coladia iLint odbyła już swoją dziewiczą podróż. To pierwszy pociąg zasilany wodorem, który zwiastuje nową erę komunikacji.  

Niemiecki przemysł kolejowy rzadko zaskakuje nas jakąś nowością. Jednakże, to za ich zasługą wprowadzono sieć WiFi do pociągów. Niedawno w Salzgitter w Dolnej Saksonii odbył się dziewiczy rejs niepowtarzalnego pociągu napędzanego wodorem – Coladia iLint! Ta innowacja, może przenieść przemysł kolejowy do nowej ery. 

Coladia iLint jest to niskopodłogowy pociąg, wyprodukowany według francuskiej technologii oferowanej przez firmę Alston. Ogniwa paliwowe oraz napełniane wodorem zbiorniki zostały przymocowane do dachowej części 300-osobowego wagonu. Wodór wchodzi w reakcję z tlenem znajdującym się w powietrzu, generując tym samym energię dla silnika pociągu. Produktami ubocznymi tego procesu są jedynie para wodna i woda. Całość zapewnia, że pociąg jest całkowicie bez emisyjny.  Sam pomysł napędzania pojazdu przy pomocy wodoru, nie jest całkowicie nowy. Uprzednio trwały pracę na tego typu pociągami, jednakże odnotowywano wiele problemów, tj. mały zasięg czy też niskie prędkości maksymalne.  

Nowy prototyp Coladia iLint posiada bardzo duży potencjał. Dzięki nowoczesnemu systemowi zarządzania mocą trakcji, nadmiarowa energia zostaje zmagazynowana w akumulatorach zamontowanych w podłodze pociągu. Dzięki temu można jej użyć do zasilania systemów pokładowych. Według danych od producenta Coladia iLinit, na jednym ładowaniu wodorem, może pokonać nawet do 800 km. 

Nowy projekt pociągu nadaje się przede wszystkim do stosowania na trakcjach spalinowych. Dzięki wykorzystaniu wodoru jako źródła zasilania, Coladia iLint odznacza się znaczącymi innowacjami w zakresie bilansowania hałasu i czynników środowiskowych. Podczas podróży tym nowoczesnym pociągiem, jedyny dźwięk jaki usłyszymy to stukot kół jadących po torach oraz szum wiatru.  

Źródło: Intel