Piloci i personel pokładowy linii Norwegian, zatrudnieni przez szwedzkie i duńskie filie, złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości ich pracodawców. 

Ze względu na ciągłe rozprzestrzenianie się w Europie koronawirusa, linie lotnicze mają coraz większe kłopoty. Większość krajów odradza lub nawet zakazuje podróży lotniczych, a przynajmniej tych, które nie są niezbędne. Zamknięcie wielu granic i ograniczenia związane z kwarantanną osób, ktróre je przekraczają, skutecznie zatrzymały cały przemysł lotniczy. Mocno odbiło się to na liniach lotniczych Norwegian. 

Skandynawscy piloci i personek pokładowy w Skandynawii, zatrudnieni w spółkach zależnych w Norwegian Group, mimo wykorzystania pomimo środków pomocowych, nie byli w stanie utrzymać woich etatów. Zarząd firmy podjął decyzję o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości w czterech filiach.

Wpływ koronawirusa na przemysł lotniczy jest bezprecedensowy. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby uniknąć podjęcia ostatecznej decyzji, i poprosiliśmy o dostęp do wsparcia rządowego zarówno w Szwecji, jak i Danii. Nasi piloci i personel pokładowy są trzonem naszej działalności i wykonywali fantastyczną robotę przez wiele lat. To bolesne, że nasi szwedzcy i duńscy piloci i personel pokładowy są teraz zmuszeni do ogłoszenia bankructwa. Bardzo mi przykro, z powodu konsekwencji, jakie będzie to miało dla naszych kolegów. Pracujemy przez całą dobę, aby przezwyciężyć ten kryzys i powrócić jako silniejszy Norwegian.
Jacob Schram, dyrektor generalny Norwegian